Niemieckie orzecznictwo jest niezwykle surowe w tej tematyce. Nawet w przypadku gdy odbierzemy telefon w obecności innej osoby, przełączając tym samym naszego rozmówcę na tryb „głośnomówiący”, to takie działanie uznaje się za naruszenie prawa do prywatności i tym samym jest sankcjonowane.
Niekiedy jednak w określonych sytuacjach, takich jak przemoc domowa czy mobbing w pracy, uzasadnione jest użycie jako dowód nagrań słów bądź rozmowy danej osoby, uzyskanej bez jej zgody.
Muszą w tym celu zaistnieć następujące przesłanki:
Ostatecznie należy stwierdzić, iż używanie nagrań słów oraz rozmów innej osoby jest co do zasady zabronione, jednakże w odpowiednich okolicznościach oraz przy spełnieniu odpowiednich przesłanek, uzasadnione jest ich użycie jako dowodu.
Oceń nas i zmotywuj
do jeszcze lepszej pracy :)